niedziela, 20 lutego 2022

Filmy i filmiki

Tak się składa, że dzieła które najczęściej promuję, to filmy i seriale. No cóż, po teatrach nie chadzam, w operze nie byłem od lat, coś tam czytam, słucham, coś oglądam, czymś się zachwycam, ale generalnie w bieżączce kulturalnej od lat nie uczestniczę.
Wracam do filmików, wracam do seriali. Jak pisałem ostatnio, twórczość filmowa po 2019, za sprawą poprawności politycznej,  uległa takiemu skundleniu, że prawie przełknąć się nie da! Stąd świeżynka "zjadliwa" rodem z lat dwudziestych obecnego wieku, którą bez mdłości łykam, to już wyrób godny polecenia.
Na rzut pierwszy, serial, Astrid i Raphaëlle, sezon drugi z 2021, rzecz o śledczych, pulchnej pani detektyw i suchej dotkniętej Aspergerem blondynie. Trochę trąci Monkiem, ale to zaleta, a nie wada. 
Aktorki z ról głównych, zupełnie mi nie znane. Polecam, polecam, bo z całej plejady papkowatych seriali, ten jest strawny.


Współczesna kinowa produkcja Hollywoodu, to prawdziwe bagno, nie godne oka prawdziwego kinomana. Są jednak wyjątki!
Cwaniaki z Hollywood z 2021 roku, rzecz o producentach, śmieszne i z nutką autoironii. Aktorzy w rankingu mego polecania, Tomy Lee Jones, Morgan Freeman, Robert de Niro. 
W filmie główną rolę gra de Niro, ale ja go zwyczajnie nie lubię, stąd odwrócona kolejność.


Cry Macho, film z 2021, producent, reżyser i rola główna Clint Estwood, rocznik 1930!!! 
Wielki szacunek dla aktora, reżysera dla Ikony. Niestety i piszę to z wielkim smutkiem, starość jest okrutna! Oglądając film, nie śledziłem fabuły, nie interesowali mnie inni aktorzy, ja widziałem tylko i wyłącznie wypalone starością oczy Clinta!!! 
Niestety, to przypadłość wielu aktorów, nie wiedzą kiedy zejść ze sceny!